logo psp

Strażacka piosenka – z kart historii

Podczas przeszukiwania zasobów archiwalnych, związanych z tworzeniem monografii Staży Pożarnej w Zamościu, w jednym z numerów Lubelskiej Gazety Strażackiej z 1930 r., natrafiono na słowa piosenki Jana Łuczyńskiego, późniejszego inspektora wojewódzkiego Związku Wojewódzkiego Straży Pożarnych. Słowa, które w dość humorystyczny sposób przedstawiają ścieżkę zawodową w straży pożarnej.

A kto chce rozkoszy użyć,

Niech idzie do straży służyć.

Tam dostanie mundur nowy,

Topór, hełm i pas bojowy.

Na początek – starą modą,

Mianują go woziwodą.

Później przydział do sikawki:

Ciężka praca, nie zabawki.

Wreszcie topornikiem będzie,

Co być musi pierwszy wszędzie.

A gdy się postawi kantem,

Mianują go wnet sierżantem.

A jak kiedy spadnie z dachu –

Srebrny medal przypną, brachu!

Przesłużywszy lat czterdzieści –

Lżejszą służbę masz nareszcie.

Bo gdy nos się styka z brodą,

Znów zostaniesz woziwodą!

Skip to content