Pożar komisu meblowego w Zamościu.
Tuż przed godziną 1 w nocy z 19 na 20 sierpnia wybuchł pożar w drewnianym budynku baraku przy ul. Lwowskiej w Zamościu, w którym był usytuowany komis mebli używanych.
Po dojeździe pierwszych zastępów z zamojskiej jednostki stwierdzono, że pożarem objęta jest cała część baraku, a dach budynku uległ częściowemu zawaleniu. Istniało realne zagrożenie dla: dalszej części budynku, gdzie usytuowany był zakład naprawy zderzaków, zaparkowanych samochodów a także zagrożenie dla budynku magazynu środków ochrony roślin usytuowanego na sąsiedniej działce. Na szczęście obyło sie tylko na stratach materialnych. Właściciel oszacował je na 100 tys. złotych. Przyczyny i okoliczności zaistnienia zdarzenia ustala Policja. Ze wstępnych ustaleń dokonanych przez dowódcę akcji wynika, że prawdopodobna przyczyna powstania pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej.
W działaniach trwających 7,5 godziny wzięło udział 40 strażaków; w tym 6 zastępów z JRG Zamość oraz pobliskie OSP z Białowoli; Mokrego Łabuń; Łabuniek, i Bortatycz. Z uwagi na specyfikę pożaru tj, drewniana konstrukcja budynku ściany i strop wykonany z płyty wiórowej ocieplonej trzciną i znaczna ilość nagromadzonych materiałów palnych, łącznie podano 7 prądów wodnych, zużywając do gaszenia ok 130m3 wody.
Spaleniu uległa część baraku ze znajdującymi sie wewnątrz używanymi meblami i sprzętem RTV; obrabiarka wieloczynnościowa formatowa i około 5tyś sztuk frontów MDF. Uratowano pomieszczenie biurowe komisu meblowego z wyposażeniem, magazyn środków ochrony roślin, zakład usługowy naprawy zderzaków samochodowych, zakład produkcji okien Alfa, 5 samochodów osobowych zaparkowanych przed budynkiem.
tekst/zdjęcia mł. bryg. Andrzej Szozda KM PSP Zamość